Instagramowe inspiracje #1

poniedziałek, 30 marca 2015

Człowiek wsiąkł w Instagram jak rozlana kawa w piżamę o 6 rano, kiedy jedyną myślą która się klaruje w głowie o tej porze to "nienawidzę poniedziałków". Często jest tak, że jeszcze zanim otworze swoje zaspane powieki to już po omacku sięgam po telefon w celu sprawdzenia co nowego pojawiło się na tablicach u osób, których często osobiście nie znam, a wydaje się jakbym wiedziała już o nich całkiem sporo. Jestem trochę jak stalker, trochę jak dobra znajoma. Może to świadczyć o moim ogromnym uzależnieniu od tych wynalazków szatana, ale na swoją obronę mogę powiedzieć, że wyczytałam gdzieś ostatnio, iż emitowane światło z wyświetlaczy smartfonów czy tabletów często powoduje zaburzenia snu - czyli najprościej rzecz ujmując rano zamiast kawy, strzel sobie dawkę promieniowania z telefonu, a będziesz jak żywy :)
Hm... najgorsze/najlepsze w tym wszystkim jest to, że cholerstwo rzeczywiście działa i rano w łóżku odbywa się krótki instagramowy rytuał-pobudka. 
Poniżej możecie zobaczyć 5 profilów, niektóre odkryte zupełnie niedawno a niektóre są ze mną już dłuższy czas i czekam na każdą aktualizację napełniając kieszenie do pełna inspiracjami.






Majstersztyk, wręcz jak linia Deluxe. Zdjęcia Olgi są dopracowane w najmniejszym szczególe, niby rozgardiasz, a wszystko perfekcyjne. Przy moim podejściu do robienia takich kompozycji wychodził boleśnie zwykły bałagan. Fanka makijażu ust i analizy kolorystycznej. Ogromne wyczucie estetyki, mega łączenia kolorów, mnóstwo patentów... a do tego jest utalentowana i naturalnie piękna jak diabli.







Carrie znalazłam przez zupełny przypadek i zostało tak, że cały dzień spędziłam na przeglądaniu jej zdjęć. Mistrzyni kompozycji różnego rodzaju kolaży. Podzielam jej miłość do retro stylizacji i wielbię za dziewczęce klimaty postów na jej blogu. Często działa na mnie motywująco i zamiast spędzić dnia w starym swetrze odczuwam potrzebę wskoczenia w kwiecistą sukienkę i uczesania się w różnego rodzaju plecionki na głowie. Czysta radość dla oczu.














Poznana dzięki EssieButton i jej vlogom. Jej pastelowe ilustracje mogą zawrócić w głowie od ilości słodyczy w nich zawartych. Fran prowadzi kanał na YouTube, gdzie między innymi można zobaczyć proces tworzenia jej dzieł. 





Rudowłosa Ashley, której uśmiech chyba nigdy nie schodzi z twarzy. Przez jej pięknie prowadzone organizery sama zapragnęłam taki mieć i teraz nie wyobrażam sobie bez niego funkcjonowania. Nie dla mnie elektroniczne kalendarze czy przypomnienia w telefonie - papier w tym przypadku (najlepiej jakiś super cool-kolorowy w kropki bordo :D) przewyższa technikę o głowę. Wszystko tak jak lubię - kolorowo, dziewczyńsko do granic możliwości, ogrom kosmetyków, no i koty... tam gdzie koty Moi Drodzy, tam i moje względy.






Kolejna dawka idealnie wyrysowanych ust - coś pięknego! Andrea pięknie odtwarza bardzo trudne makijaże, a właściwie są to często osobne rysunki dopracowane w najmniejszym szczególe. 
Ehhh ile bym dała za tak piękne, naturalne usta! 


Zapraszam Was do przejrzenia zdjęć tych osób na Instagramie (będzie mi miło jeśli zajrzycie również na mój KLIK!) i z chęcią dowiem się jakie jeszcze profile warto tam poznać :) Macie swoje ulubione?










4 komentarze:

  1. Ja jak rano wstaję to pierwsze co to :pudelek.pl :D :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny post, z pomyslem i zalał mnie cudnymi, inspirujacymi zdjeciami. Dobra robota! Dzięki za podzielenie sie perełkami :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę!
      Z chęcią sprawdzę Twoje ulubione, polecasz jakieś interesujące profile na ig? :)

      Usuń

Proudly designed by | mlekoshiPlayground |