Anielsko gładka skóra, czyli masło do ciała Victoria's Secret Love Spell.

czwartek, 21 sierpnia 2014









 Wreszcie w wolnej chwili nadszedł czas na kolejną notkę! Dzisiaj padło na masło do ciała Victoria's Secret o zapachu kwiatu wiśni i brzoskwini, który jak dla mnie jest idealny na letnie miesiące. Masło zostało mi podarowane w prezencie i nie trzeba było długo czekać na to by ten letni zapach podbił moje serce. Na szczęście firma ma swój sklep stacjonarny w Warszawie, w którym można się zaopatrzyć w ten lub inne anielskie zapachy ;) Masło wchodzi w skład linii Victoria's Secret Fantasies i oprócz niego w kolekcji znajdziemy również rozsławione mgiełki zapachowe, balsamy do ciała, żele pod prysznic, kremy do rąk i wody toaletowe. Z racji tego, że jednak jest to produkt, który ma głównie za zadanie nawilżenie skóry to trzeba przyznać, że skład w tym kierunku ma bardzo dobry. Jak dla mnie nie jest to tak długotrwałe nawilżenie, które można spotkać w masłach do ciała z The Body Shop ale wystarczające. Produkt zawiera m.in. olej kokosowy, olej z nasion słonecznika, masło jojoba i masło shea.




Opakowanie jest bardzo estetyczne, specyficzne dla VS użycie wszędzie, gdzie się da koloru różowego. Masło jest bardzo treściwe, niewielka ilość wystarczy na posmarowanie całego ciała, co się z tym wiąże, że jest bardzo wydajne. Czyli mamy kolejny plus! Przy wieczornej aplikacji, rano czuje się jeszcze brzoskwiniowo-wiśniowy aromat na skórze, bez uczucia lepkości. Szybko się wchłania pozostawiając skórę przyjemnie odżywioną.




Niestety ceny Victoria's Secret w naszym kraju są dosyć wysokie czy to w przypadku bielizny czy linii kosmetyków. Za opakowanie masła o gramaturze 200g musimy zapłacić ok 60zł, czyli podobnie jak za produkty z The Body Shop, gdzie znajdziemy bardziej naturalny skład.
Reasumując to jestem bardzo zadowolona i zaskoczona działaniem i wydajnością tego miłosnego zaklęcia. Początkowo myślałam, że nie będzie żadnych zachwytów,ochów i achów a tu spotkała mnie miła niespodzianka. Myślę, że wypróbuję coś jeszcze z linii Fantasies i podejrzewam, że tym razem dla odmiany będą to mgiełki zapachowe.





Znacie kosmetyki Victoria's Secret? Czy inne produkty są tak samo warte uwagi?





1 komentarz:

  1. Niestety, ale nigdy nie miałam okazji używać kosmetyków tej marki, niemniej mają ładne opakowania i jak czytam całkiem dobre działanie :)

    OdpowiedzUsuń

Proudly designed by | mlekoshiPlayground |